Pierwotnie ludzie pracowali tylko dla siebie. Aby przeżyć uprawiali zbieractwo, polowali na dzikie zwierzęta – sami organizowali sobie czas, tylko od nich zależało co dzisiaj zjedzą, jak spędzą wolny czas. Standardem było życie nomadów, wędrujących w poszukiwaniu ziem bogatych w pożywienie i wygodniejsze warunki bytowe. Ograniczeniem były jedynie odległości koczowniczych wędrówek.
Kolejne ery wymuszały na rodzaju ludzkim coraz więcej poczucia odpowiedzialności za prowadzone działania. Życie stało się bardziej uporządkowane. W czasach kiedy nauczyliśmy się hodowli zwierząt i uprawy ziemi, rytm dobowy wyznaczały pory wypasania i dojenia bydła, karmienia i doglądania ptactwa. Pory roku wyznaczały czas wytężonej pracy wiosną przy zasiewach, latem i jesienią przy zbiorach. Na odpoczynek można było sobie pozwolić dopiero zimą, o ile wcześniejsze miesiące spożytkowaliśmy na zebranie odpowiednich zapasów pożywienia.